Ekwador – amerykańska przygoda w pigułce
Choć Ekwador nie należy do najpopularniejszych destynacji wśród polskich podróżników (podobnie jak Wenezuela czy inne kraje Ameryki Południowej), ten niewielki kraj potrafi zachwycić nawet najbardziej wymagających globtroterów. Dlaczego warto odwiedzić to miejsce? Ponieważ Ekwador to prawdziwa „Ameryka Południowa w miniaturze” – na stosunkowo małej powierzchni (277 tys. km², czyli nieco mniej niż Polska) znajdziemy niemal wszystkie atrakcje kontynentu.

Geografia i klimat: cztery światy w jednym kraju
Ekwador dzieli się na cztery wyraźne regiony:
- Oriente – dzikie lasy deszczowe Amazonii, gdzie żyją plemiona zachowujące tradycyjny tryb życia
- Sierra – majestatyczne Andy z licznymi wulkanami (w tym Chimborazo, którego szczyt jest najdalszym od jądra Ziemi punktem na planecie!)
- Costa – słoneczne wybrzeże Pacyfiku z rajskimi plażami
- Galapagos – unikalny archipelag, który zainspirował Darwina do stworzenia teorii ewolucji
Kultura i historia: mieszanka wpływów
Ekwador to prawdziwy tygiel kulturowy. Przed przybyciem Hiszpanów w XVI wieku tereny te zamieszkiwały różne plemiona indiańskie, z których najpotężniejszymi byli Inkowie. Ślady tych kultur widać do dziś – szczególnie w tradycyjnych strojach, kuchni i języku keczua, którym posługuje się znaczna część społeczeństwa.
Miasta kolonialne jak Quito (najwyżej położona stolica świata!) czy Cuenca zachwycają barokowymi kościołami i brukowanymi uliczkami. Warto odwiedzić muzea Mitad del Mundo, gdzie można stanąć jednocześnie na półkuli północnej i południowej – choć ciekawostką jest, że prawdziwy równik znajduje się kilkaset metrów dalej!

Ciekawostki, które warto znać:
- Ekwador to jedyne miejsce na świecie, gdzie dolar amerykański jest walutą narodową (od 2000 roku)
- W stolicy kraju, Quito, znajduje się najstarsza nieprzerwanie działająca uczelnia w Ameryce Południowej – Universidad Central założona w 1586 roku
- Ekwadorczycy są znani z niezwykłej gościnności – często zapraszają obcych na rodzinne obiady
- Typowym daniem jest „cuy” – pieczona świnka morska, uważana za przysmak
Praktyczne wskazówki przed podróżą
Przygotowania do wyprawy wymagają czasu i znajomości języków obcych. Choć w internecie znajdziemy kilka pożytecznych stron po polsku, najbardziej wartościowe źródła dostępne są po angielsku lub hiszpańsku. Ten ostatni będzie nieoceniony na miejscu – większość mieszkańców nie mówi w innych językach.

My z Moniką skorzystaliśmy z promocji Lufthansy – bilet w obie strony kosztował nas 2500 zł. Lot z dwoma przesiadkami (we Frankfurcie i Bogocie) trwał około 20 godzin, ale dzięki temu, że mieliśmy do dyspozycji po cztery miejsca w samolocie (tak, rozłożyliśmy się jak pączki w maśle!), podróż minęła komfortowo. Ku naszemu zaskoczeniu, w samolocie spotkaliśmy kilku rodaków – większość leciała do Kolumbii, tylko Irek, który okazał się niezwykle sympatycznym towarzyszem podróży, wybierał się tak jak my do Ekwadoru. Później razem zwiedzaliśmy dżunglę!
Ekwador to kraj, który zaskakuje na każdym kroku – od majestatycznych wulkanów, przez tętniące życiem targi, po niepowtarzalną przyrodę Galapagos. Jeśli szukacie prawdziwej przygody, ale nie macie czasu na wielomiesięczną podróż po całym kontynencie, Ekwador będzie idealnym wyborem!
Dodaj komentarz