Jedną z największych atrakcji Gruzji jest tzw. Gruzińska Droga Wojenna (Georgian Military Highway), łączy Tbilisi z Władykaukazem w Rosji. Obecnie dla podróżników przejazd niezwykle malowniczą trasą kończy się w górskiej miejscowości Stepantsminda (dawniej Kazbegi). Przemierzając marszrutką drogę wojenną pamiętajmy, że był to bardzo ważny szlak komunikacyjny na Kaukazie, nie tylko o charakterze militarnym, ale również gospodarczym. Po konflikcie w 2008 r. między Gruzją i Rosją granica gruzińsko-rosyjską została zamknięta. Kilka lat temu została otwarta ponownie i na drodze wojennej można spotkać TIRy, głównie z Armenii, które przewożą towary z/do Rosji.
O godzinie 9 rano z dworca Didube w Tbilisi odjeżdża turystyczny busik. Nie trzeba go specjalnie szukać. Przed odjazdem kierowca stoi przy wejściu na dworzec marszrutek i proponuje przejazd za 25 lari do Stepantsminda. Po drodze zatrzymujemy się przy kilku atrakcjach. Warto je zobaczyć i skorzystać z busika turystycznego jadąc lub wracając z Stepantsminda. Kierowca busika to rozsądny facet, który daje sporo czasu na zwiedzanie. Zatrzymujemy się przy:
- Jezioro Żinwali . Piękny, pocztówkowy widok na otoczone górami jezioro.
- Ananuri położona nad rzeką twierdza. Warto zajrzeć do kościoła. W środku obejrzymy piękne, ale podniszczone freski z XVII wieku.
- Przełęcz Krzyżową. Z punktu widokowego na przełęczy roztacza się niesamowity widok na góry Kaukazu.
- Pomnik przyjaźni rosyjsko-gruzińskiej wybudowany w 1983 r. Nie jest to standardowy pomink, ale murale, które przedstawia propagandowe sceny wspólnej historii.
Przejazd krętą górską drogą stanowi atrakcje samą w sobie.
Stepantsminda to górska turystyczna miejscowość. Niezwykle malowniczo położona w dolinie otoczonej przez majestatyczne góry. Podobnie jak w Mestia jest tu mnóstwo miejsc noclegowych, głównie prywatnych kwater. Dwuosobowy pokój z łazienką kosztuje nas 65 lari.
Stepantsminda to punkt wypadowy na górskie trekkingi. Przede wszystkim stąd zaczyna się 5-dniowa wspinaczka na Kazbek (5054 m) Niestety większość szlaków nie zaczyna się w miejscowości. Trzeba wynająć taksówkę lub wykupić wycieczkę z miejscowego biura podróży. Poza wspomnianą wspinaczką na Kazbek można wejść na górę górującą nad miejscowością. Na szczycie jest kościół Gergeti (Cminda Sameba – Świętej Trójcy) z XIV w. Z Stepantsminda prowadzi szlak do kościoła, którego przejście zajmuje ok 2 h. Niestety szlak nie jest dobrze oznaczony i warto mieć przy sobie telefon komórkowy z mapami offline.
Po obejrzeniu kościoła można wspiąć się na punkt widokowy na Kazbek. Niestety popołudniu szczyt góry jest w chmurach. Trekking w dwie strony zajmuje kilka godzin i jest dość wymagający.
Polecam również wycieczkę do doliny Truso. Jedna z piękniejszych dolin jaką w życiu widziałem. Na przejście doliny potrzeba ok 5 godzin. Szlak nie jest trudny. Na początku idziemy wzdłuż górskiej rzeki, którą otaczają skały. Krajobraz jest bardzo surowy. Po przejściu kilkudziesięciu minut wkraczamy do pięknej zielonej doliny, której uroku dodają kolorowe kwiaty i strumień. Woda w strumieniu ma kolor zółtawo-czerwony od żelaza. Pod koniec trekkingu dochodzimy do opuszczonej osetyńskiej wioski. Poza jednym domem wszyscy mieszkańcy opuścili lub zostali przegonieni przez Gruzinów i udali się do Osteti.
Do doliny trzeba dojechać. Dla podróżników solo i w dwójkach polecam wykupienie w polsko-gruzińskim biurze podróży w Stepantsminda transportu. Dla większej grupy bardziej opłacalne będzie wynajęcie taxi. My korzystamy z 1 opcji. Transport kosztuje 30 lari. Biuro podróży oferuje więcej jednodniowych wycieczek. Z pewnością są warte rozważenia, jeśli planujecie zostać dłużej w Stepantsminda. Listę jednodniowych wycieczek znajdziecie tu:
http://mountainfreaks.ge/jednodniowe-wycieczki-kazbegi/
1 Pingback