- Najciekawsze miejsca w Jordanii zwiedzicie w ciągu 10-11 dni. Dłużej nie warto. Wynajęcie auta plus dobra organizacja pozwoli zrealizować podróż w ciągu 7-8 dni
- Wymiana pieniędzy. Na lotnisku pobierają ok 10% prowizji. W kantorach i bankach kurs podobny. Polecam kantory. W Ammanie kantory są na bazarze (suk). Kursy wymiany podstawowych walut w listopadzie 2018 r:
1 JD – 1,24 Euro
1 JD – 1,40 USD
i informacyjnie: 1 JD – 5,3 PLN
- Podróżując w 2-4 osoby warto poważnie rozważyć wypożyczenie auta. Najbardziej opłaca się transakcja przez internet. Poza Ammanem kultura jazdy w Jordanii jest przyjazna kierowcom z Europy. Na południe od stolicy komunikacja publiczna działa bardzo nieregularnie. Podróż wypożyczonym autem jest najlepszą opcją. Na północy kraju komunikacja publiczna działa relatywnie dobrze.

- Podróżnicy świata pomagajmy sobie w Jordanii. Tym żartobliwym hasłem chciałby zachęcić osoby, które zdecydowały się wypożyczyć auto do pomagania 'niezmotoryzowanym’ podróżnikom, w szczególności na południu kraju. Podwiezienie do najbliższej większej miejscowości autostopem oszczędzić mnóstwo czasu. W czasie podróży można pogawędzić i nawiązać ciekawe znajomości.
- W 2018 r. w Ammanie można korzystać z Ubera. Przejazdy są dużo tańsze niż taksówki, w których bardzo zdzierają z cudzoziemców. Różnica w cenie jest dwukrotna. Koszty korzystania z aplikacji mogą być bardzo wysokie, gdy korzystamy z internetu na polskiej karcie sim. Rozwiązaniem sytuacji może być zakupienie lokalnej karty sim.
- OsmAnd. Nawigacja offline zamiast mapy. Mapy w przewodnikach są w zasadzie do niczego. W przeciwieństwie do google maps jest w pełni funkcjonalna offline. OsmAnd działa w oparciu o mapy Open street map, na których przed wyjazdem można zaznaczyć hotele czy miejsca, które chcemy zwiedzać. Trzeba cierpliwie poczekać zanim złapie sygnał GPS. Ale generalnie jest super.
- W Jordanii żyję ok 10 mln ludzi, w większości Arabów. Prawie połowa mieszkańców to uchodźcy głównie z Palestyny, Syrii, Iraku, Libanu.

- Podróżując po Jordanii starajcie się nawiązywać kontakt z lokalnymi mieszkańcami. Jordańczycy świetnie mówią po angielsku i większość z nich lubi pogawędzić. W czasie dłuższej rozmowy okazuje się, że wielu z nich pochodzi z innym krajów Bliskiego Wschodu, na ogół Palestyny. Nie strońcie wówczas od dyżurnego tematu związanego z Bliskim Wschodem, czyli sprawy palestyńskiej. Warto poznać inne niż mainstreamowe, wyselekcjonowane pod względem poprawności politycznej, poglądy na sytuację Palestyńczyków.
- Gorąco polecam fantastyczny blog Wapniaków. Jest dużo bardziej praktyczny niż przewodniki. Opisali bardzo dużo miejsc w Jordanii. Moje posty pozwolą zorganizować 7-10 dniową wyprawę, w czasie której zobaczycie główne atrakcje kraju, lista 'a must’. Wapniaki odbyli pieszą, kilkutygodniową wyprawę tzw. Jordańskim szlakiem. Zamieszczone informacje są bardzo praktyczne i inspirujące. Polecam korzystać z informacji zamieszczonych na blogu https://www.wapniakiwdrodze.pl/?s=jordania.
Dodaj komentarz