Planując wyprawę do Gruzji warto warto rozważyć kilkudniową wizytę w Armenii. Z logistycznego punktu widzenia sprawnie można połączyć pobyt w Gruzji i Armenii. Tak właśnie zrobiliśmy, co możecie zobaczyć na powyższej mapie. Granicę gruzińską-armeńską można przekroczyć w różny sposób:

  • samolot, lot z Tbilisi do Erewania trwa mniej niż godzinę. Najdroższa opcja
  • pociąg, jedzie w nocy. Dość kosztowny, ale zaoszczędzimy na noclegu. Standard podróży jest ok, ale pociąg jedzie bardzo wolno
  • marszrutka, najtańsza opcja i jedziemy dwa razy szybciej niż pociągiem.

Polecam przejazd pociągiem w jedną stronę, a w drugą marszrutką. Oczywiście przekraczanie granic powinno wkomponować się w plan całej wyprawy.

Noravank Monastery
Noravank Monastery

Zwiedzając Armenię potrzebujemy jedynie paszportu. Na dowód osobisty nie wjedziemy do tego kraju, a możemy do Gruzji. Na ogół odprawy paszportowo-celne przebiegają bardzo sprawnie. Wyjątkiem jest podróż pociągiem. W środku nocy budzą budzić pogranicznicy z Gruzji i Armenii.

W miastach są kantory i banki. Bez problemu wymienimy EURO i USD na armeńskie DRAM (AMD).

Khor Virab
Khor Virab

Wybierając się Armenii warto poczytać o bardzo ciekawej historii kraju. Dużo bardziej zawiłej i dramatycznej niż polska historia. Bardzo ciekawa jest obecna sytuacja geopolityczna  kraju.